Szkodliwy dym, który powstaje podczas spalania śmieci, zawiera m.in.: pyły, tlenek węgla (czad), tlenek azotu, dioksyny i furany, dwutlenek siarki, chlorowodór i cyjanowodór. Niestety większość szkodliwych substancji oddziałuje długoterminowo, powodując groźne choroby, w tym także nowotworowe. Ale skutki palenia śmieci możemy też odczuć bardzo szybko: alergie, podrażnienia, kaszel, zaburzenia układu pokarmowego.
Powietrze zanieczyszczone w wyniku palenia plastiku może powodować m.in. astmę oskrzelową, alergiczne zapalenia skóry, alergie pokarmowe oraz choroby nowotworowe. Emitowane substancje mają także negatywny wpływ na układ krążenia, układ nerwowy oraz pracę mózgu. Zazwyczaj objawy chorób nie pojawiają się od razu, ale są wynikiem długotrwałego przebywania w zanieczyszczonym środowisku. Plastikowe butelki wrzucone do pieca podczas spalania uwalniają dodatkowo lotne związki organiczne odpowiedzialne m.in. za bóle głowy, wysuszenie oczu, gardła i skóry.
Spalanie śmieci w domowych piecach tworzy dym, który nie tylko wydziela nieprzyjemny zapach, ale także zanieczyszcza atmosferę związkami metali ciężkich, tlenkiem węgla i tlenkami azotu. Z kolei to skażone powietrze szkodzi ludzkiemu zdrowiu i zatruwa środowisko naturalne.
W paleniskach domowych powinniśmy spalać wyłącznie te paliwa, dla których zostały one zaprojektowane. Piece domowe nie są przystosowane do spalania śmieci, gdyż odbywa się to przy zbyt niskich temperaturach (200–500°C). Powoduje to, że w emitowanych spalinach powstają zanieczyszczenia, których oddziaływanie na środowisko naturalne i zdrowie ludzi jest bardzo szkodliwe. Za ich szkodliwością przemawia również fakt, że są one emitowane z tzw. źródeł niskiej emisji, czyli niskich kominów lub ewentualnie małych lokalnych kotłowni. Tym samym trujące dymy nie wydostają się na duże wysokości, co pozwoliłoby rozwiać je przez wiatry. Efektem tego jest lokalny wzrost zanieczyszczenia powietrza.
Podczas spalania śmieci w piecach domowych emitowane są szkodliwe substancje: pyły powodujące zanieczyszczenie metalami ciężkimi, trujący tlenek węgla oraz tlenek azotu, który powoduje podrażnienia, a nawet uszkodzenia płuc. W dymie znajduje się dwutlenek siarki, chlorowodór, cyjanowodór oraz rakotwórcze dioksyny.
Wszystkie powyższe związki pozostają w sąsiedztwie komina, z którego się wydostały, wdychane są przez okolicznych mieszkańców, wnikają do gleby i wód (a stamtąd np. do przydomowego ogródka), wciskają się wszystkimi szparami do wnętrza domów. Dodatkowo kominy, w wyniku palenia śmieciami często zapychają się sadzą, co może skończyć się dla domowników zaczadzeniem a dla komina zapaleniem przewodu kominowego.
Za „pozorne oszczędności” podczas spalania odpadów płacimy własnym zdrowiem i zdrowiem swoich najbliższych. Musimy być świadomi i przekazywać innym informacje o tym, że spalanie śmieci w domowych piecach i kotłowniach jest źródłem zanieczyszczeń, które są szkodliwe dla ludzi. Substancje, które wydzielają się w trakcie spalania śmieci wywołują alergie, niewydolność układu oddechowego, udary mózgu, choroby serca, porażenia i nowotwory. A najważniejsze jest to, że szczególnie wrażliwe na działania toksyn są dzieci.
Spalanie śmieci w piecach i kotłowniach domowych oraz na wolnym powietrzu jest zabronione. Nieprzestrzeganie zakazu spalania odpadów, zgodnie z art. 191 Ustawy o odpadach, podlega karze aresztu albo grzywny. Za spalanie odpadów w instalacjach grzewczych lub na wolnym powietrzu grozi mandat w wysokości do 500 zł lub kara grzywny do wysokości 5000 zł, gdy sprawa zostanie skierowana do Sądu.